INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

04:05 | piątek | 22.11.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Trump uderza w Facebooka i Twittera

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

22 listopada

Jan Kazimierz w słuckim pasie

20 listopada 1648 Chwalcie usta Pannę Marię!Już więcej nie wierzęAni w działa, ni w husarię,W zbroje, ni w pancerze.Za nic wszystkie mi potęgi,Wojsk ogromnych chmura,Za...

Koniecznie przeczytaj

Zgodnie z zapowiedzią Białego Domu prezydent USA podpisał dekret o funkcjonowaniu platform komunikacyjnych, takich jak Twitter i Facebook. Od dziś zostały pozbawione ochrony prawnej za treść wpisów użytkowników.

Zgodnie z zapowiedziami rzecznika prasowego Białego Domu, 28 maja Donald Trump podpisał specjalny dekret regulujący działalność platform komunikacyjnych i sieci społecznościowych.

Na mocy prezydenckiego aktu prawnego może ulec zmianie Ustawa o przyzwoitości w mediach przyjęta w 1996 r. (Communications DecencyAct). Dotychczas artykuł 230 ustawy chronił platformy społecznościowe, takie jak Twitter i Facebook, przed karnymi postępowaniami za treść wpisów użytkowników sieci.

- reklama -

Jak przypominają agencje, prawo chroniło oba komunikatory. Interpretowało ich działalność, uznając, że są jedynie „platformami” zamieszczającymi różne poglądy. W związku z tym nie ponosiły odpowiedzialność za ich treść.
Obecny dekret zrównuje Twitter i Facebook z papierowymi i elektronicznymi mediami podlegającymi działaniu ustawy z 1996 r. w kwestii odpowiedzialności karnej.

Ponadto, na co zwracają uwagę amerykańscy prawnicy, dekret Donalda Trumpa może ograniczyć prawo administratorów sieci od moderowania całego kontentu, czyli zawartości, włącznie z treścią komentarzy, fotkami, nagraniami video.

W uzasadnieniu prezydenckiego dekretu można przeczytać, że celem jest ochrona wolności wyrażania poglądów oraz demokracji. Zdaniem inicjatora zmian, platformy komunikacyjne „otrzymały w sieci nieograniczoną władzę”, którą wykorzystują do cenzurowania i ograniczania wymiany opinii.

- reklama -

Dla przypomnienia, 26 maja Twitter ocenzurował dwa posty umieszczone przez amerykańskiego prezydenta w jego mikroblogu. Oba dotyczyły wątpliwości Donalda Trumpa odnoszących się wpływu korespondencyjnej formy głosowania na uczciwość wyborów. Wpisy zostały opatrzone przez administratorów Twittera komentarzem „treści, które mogą wprowadzać w błąd”.

Sytuacja wywołała ostry sprzeciw Donalda Trumpa i Partii Republikańskiej. Prezydent postawił komunikatorowi zarzut cenzury praw użytkowników, obiecując wprowadzić rozwiązania prawne chroniące wolność słowa.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Mega MAGA! Czyli słynne „fight, fight, fight!”

Agenda Kamali Harris była głównie ideologiczna, przesycona rozmaitymi „wokistowskimi” miazmatami, natomiast agenda Trumpa była praktyczna, odwołująca się do codziennych...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx