Autonomia Palestyńska odwołała porozumienie, na mocy którego Izrael miał przekazać jej 1 milion dawek szczepionek Pfizera, a Autonomia miała zwrócić mu podobną liczbę dawek, gdy otrzyma je od tej firmy farmaceutycznej jesienią. Umowę odwołano kilka godzin po jej ogłoszeniu w piątek.
Palestyńczycy poinformowali, że termin ważności dawek, które Izrael zaczął wysyłać na okupowany Zachodni Brzeg Jordanu, jest bliski wygaśnięcia oraz że preparaty nie spełniają ich standardów.
Ogłaszając porozumienie, Izrael powiadomił, że szczepionki “wkrótce stracą ważność”, nie podając jednak terminu.
Po ogłoszeniu porozumienia palestyńskie władze znalazły się pod ostrą krytyką w mediach społecznościowych, gdzie wiele osób oskarżało je o przyjmowanie szczepionek niespełniających norm i sugerowało, że mogą one być nieskuteczne – podaje agencja AP.
Izrael, który w pełni wznowił działalność po zaszczepieniu około 85 proc. swojej dorosłej populacji, spotkał się z krytyką za to, że nie dzieli się swoimi szczepionkami z 4,5 mln Palestyńczyków na terytoriach okupowanych – na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy.
Dysproporcja ta pojawiła się na całym świecie, jako że większość szczepionek trafiła do bogatych krajów. Ponieważ kraje te poczyniły postępy w opanowywaniu własnych epidemii, zaczęły ostatnio deklarować dostawy dla biedniejszych państw, które przez wiele miesięcy pozostawały w tyle pod tym względem – zwraca uwagę AP.
Nowy rząd Izraela, który został zaprzysiężony 13 czerwca, poinformował, że przekaże szczepionki firmy Pfizer, które mają krótki termin ważności, a Autonomia Palestyńska zwróci mu podobną liczbę szczepionek, gdy otrzyma je od tej firmy farmaceutycznej we wrześniu lub październiku. Rząd przekazał, że wymienionych może zostać do 1,4 mln dawek.
“Będziemy nadal szukać skutecznych sposobów współpracy dla dobra ludzi w regionie” – napisał na Twitterze po ogłoszeniu porozumienia minister spraw zagranicznych Izraela Jair Lapid.
Po odwołaniu umowy przez Palestyńczyków agencji AP nie udało się uzyskać komentarza izraelskich władz, ze względu na szabat rozpoczęty w piątek tuż przed zachodem słońca.
Palestyńczycy przedstawili porozumienie inaczej, mówiąc, że Pfizer zasugerował transfer jako sposób na przyspieszenie dostawy 4 mln dawek, za które Autonomia Palestyńska już zapłaciła w umowie zawartej bezpośrednio z firmą farmaceutyczną. “To nie jest umowa z Izraelem, ale z firmą Pfizer” – zakomunikowała palestyńska minister zdrowia Mai Alkaila w piątek, zanim umowa została odwołana.
Następnie na konferencji prasowej tego dnia wieczorem powiedziała, że urzędnicy służby zdrowia, którzy sprawdzili szczepionki, stwierdzili, że “nie spełniają one standardów, więc zdecydowaliśmy się je zwrócić”.
Premier Mohammad Sztajeh nakazał anulowanie umowy i zwrot szczepionek Izraelowi – poinformował jego rzecznik. Ibrahim Milhim powiedział, że Palestyńczycy nie przyjmą od Izraela “prawie przeterminowanych” szczepionek. (PAP)
cyk/ tebe/
