Były premier, Leszek Miller jest przekonany, że za wszelką cenę trzeba odsunąć PiS od władzy. Jego zdaniem „to gangrena, która pustoszy Rzeczpospolitą”.
– Trzeba za wszelką cenę odsunąć PiS od władzy, bo to jest gangrena, która pustoszy Rzeczpospolitą. Zapominając o różnych rzeczach, które się w przeszłości zdarzały, trzeba się zjednoczyć i stawić czoła Zjednoczonej Prawicy, starając się z nią wygrać – przekonywał na antenie TVN24.
W tym celu zdaniem Millera, trzeba wszędzie szukać sojuszników.
– Więc gdy na czele NIK stoi człowiek, który obnaża te wszystkie podłości władzy PiS, to jest to sojusznik – stwierdził europoseł KO.
Miller mówił także o powodach, dla których Bruksela nie przyjęła jeszcze polskiego Planu Odbudowy.
– Jak sądzę, nieprędko zostanie przyjęty albo jeżeli zostanie przyjęty, to zostanie zgłoszonych wiele uwag wymagających korekty – stwierdził polityk.
Miller stwierdził także, że w Unii Europejskiej powszechne jest przekonanie, że „nie można wspierać autorytarnych rządów z europejskich pieniędzy, że podatnicy europejscy nie mogą wspierać rządów, które prowadzą swoje kraje w ekonomiczną i polityczną przepaść”.