Niemiecki kanclerz Olaf Scholz i hiszpański premier Pedro Sánchez spotkali się w Madrycie, aby skoordynować lewicowe programy obu rządów, wzmacniające postępową politykę Unii Europejskiej, przekazuje Associated Press.
Komentując rozmowy AP wskazuje, że po przejęciu urzędu od Angeli Merkel, Scholz dołączył do Sáncheza i grupy lewicowych szefów rządów w Europie. Ponadto obu przywódców łączy koalicyjna struktura niemieckiego i hiszpańskiego gabinetu.
Według AP, Niemcy i Hiszpania podzielają cel wykorzystania bezprecedensowego funduszu rekonstrukcyjnego o wartości 750 miliardów euro (855 mld dol.) na tak przeprowadzoną rekonstrukcję gospodarczą, która zaowocuje cyfrową i zieloną transformacją. Na wspólnej konferencji prasowej Sánchez zaznaczył jednak, że naprawa UE powinna nastąpić z uwzględnieniem zasady sprawiedliwości społecznej.
Rozmowy hiszpańsko-niemieckie wykazały także różnice w podejściu do kwalifikacji energii jądrowej i generacji gazowej, jako zrównoważonych inwestycji proekologicznych.
Ponadto Madryt domaga się powrotu do przerwanej przez epidemię debaty, którą państwa UE toczył w takich sprawach, jak polityka imigracyjna i azylowa oraz wysokość długu publicznego
Hiszpański premier wyraził nadzieję, że lewicowe wartości pomogą znaleźć wspólną płaszczyznę z niemieckim odpowiednikiem. Stojąc na schodach rządowej rezydencji w pałacu Moncloa, Sánchez nazwał Scholza przyjacielem.
Szefowie rządów odpowiadając na pytanie dziennikarzy o stosunek do sytuacji wokół Ukrainy, wezwali Rosję do deeskalacji. Niemiecki kanclerz nazwał napięcie „bardzo, bardzo poważnym”.
– Oczekujemy wyraźnych kroków ze strony Rosji w celu złagodzenia sytuacji – powiedział Scholz, dodając, że agresja na Ukrainę pociągnęłaby za sobą poważne konsekwencje polityczne i gospodarcze dla Moskwy.
W tym kontekście AP informuje, że czerwcu Madryt będzie gościł jeden ze szczytów Sojuszu Północnoatlantyckiego, podczas którego członkowie uzgodnią nowe wytyczne strategiczne.
Agencja przypomina, że spotkanie z premierem Hiszpanii, który jest członkiem grupy Europejskich Socjalistów, było kolejną podróżą zagraniczną Scholza, po wizytach w Paryżu, Brukseli, Warszawie i Rzymie.