INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

19:50 | piątek | 19.04.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Rosjanie mają dość Putina, chcą rewolucji

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

19 kwietnia

Jedźcie sami do Niemiec…

13 kwietnia 1943 W czasie II wojny światowej, Warszawa była dla Niemców najniebezpieczniejszym z okupowanych przez nich miast Europy. Każdy Polak mógł wtedy zginąć...

Koniecznie przeczytaj

Socjologowie ostrzegają Kreml, że społeczeństwo wyczerpało zapas cierpliwości. Rosjanie mają dość Putina, jego propagandy, ale głównie złodziejstwa elit władzy i własnej biedy. Badania opinii publicznej wskazują na wysokie ryzyko wybuchu ulicznej rewolucji.

– Badania socjologiczne wskazują, że Rosjanie mają dość Putina i są gotowi wyjść na ulice, żeby zmienić kraj – informuje agencja Newsru.com. Wyniki najnowszego sondażu nastrojów społecznych powinny być dla Kremla impulsem do natychmiastowych kroków zapobiegawczych, alarmują wystraszeni akolici prezydenta.

– Pod wpływem ekonomicznych skutków pandemii w rosyjskim społeczeństwie zaszły fundamentalne zmiany – wskazuje najnowsze badanie niezależnej grupy naukowej kierowanej przez renomowanego socjologa Siergieja Biełanowskiego.

- reklama -

– Już ponad połowa Rosjan uważa, że sytuacja w kraju dojrzała do gwałtownych wstrząsów społecznych i politycznych, a w szczególności do masowych protestów ulicznych – mówią wnioski z badania pt. „Nowy trend nastrojów społecznych”.

Głównym symptomem zmian są negatywne reakcje na działania Kremla podjęte w związku z pandemią koronawirusa i jej następstwami socjalnymi. – Choć władza nie jest winna wybuchu pandemii, wizerunek Kremla w oczach Rosjan uległ gwałtownemu pogorszeniu. Państwowa propaganda przestała działać na społeczeństwo, a personalnym obiektem negatywnej krytyki Rosjan został Władimir Putin – agencja cytuje wnioski grupy Biełanowskiego.

Główną pretensją obywateli do wielbionego niedawno prezydenta jest: – Zbudowanie systemu władzy i państwa, które nie dały sobie rady z epidemicznym kryzysem, bo w ogóle nie funkcjonują.

- reklama -

Putin i rząd, proklemlowska Duma i media, utraciły poparcie nawet wśród tradycyjnego elektoratu, który bezwzględnie akceptował kolejne manipulacje wyborcze oraz agresywną politykę zagraniczną niezmiennego prezydenta.

O narastającym wzburzeniu Rosjan świadczy sieciowe wrzenie, które zamienia się w złość. –Zamiast swoich urzędników Putin mógłby równie dobrze mianować naszym nadzorcą swojego psa. Prezydencki labrador nie kradłyby przynajmniej tyle, ile złodziejska biurokracja i nie wkurzałby nas tak jak ona – agencja cytuje wpis jednego z użytkowników sieci „Wkontaktie”.
Z

daniem socjologów narastająca niechęć do Putina to reakcja na biedę, wzrastające lawinowo bezrobocie i brak środków do życia Rosjan.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

reklama spot_img

Ostatnio dodane

Pekin dokarmia czerwone kleszcze

Dwie grupy społeczne wspierają sprzeczne z ludzką naturą, niepraktyczne i destrukcyjne idee. Ci, którzy na tym szaleństwie ubiją interes...

Przeczytaj jeszcze to!