W Niemczech wybuchła afera pedofilska. Ujawniono szczegóły eksperymentu usynowienia dzieci przez pedofilów. Autor programu badawczego uważał, że kontakty seksualne z przybranymi ojcami pozwolą dzieciom szybciej dojrzeć i przełamać wcześniejsze traumy psychiczne. Eksperyment trwał 30 lat.
– Przez 30 lat profesor psychologii Helmut Kentler prowadził w Niemczech eksperyment polegający na usynowieniu bezdomnych dzieci przez pedofilów – ujawnia Deutsche Welle. Niemiecka stacja informuje także o rezultatach śledztwa, które na temat Kentlera przeprowadziły niemieckie koła naukowe.
Jak przypomina Deutsche Welle, zmarły już profesor zasłynął teorią ekspansji nastolatków. Zgodnie z nią wczesna inicjacja seksualna dzieci sprzyja ich dojrzewaniu. W ramach eksperymentalnego potwierdzenia hipotezy Kentler opracował program usynawiania dzieci przez pedofilów. W latach 1970–2008 brali w nim udział bezdomni chłopcy w wieku 12–14 lat, których profesor miał nadzieję takim sposobem „resocjalizować” i wprowadzać w dorosłe życie.
W 1988 r., czyli po 20 latach akcji usynawiania przez pedofilów, uczony nazwał eksperyment udanym, a jego rezultaty „obiecującymi”. Twierdził, że kontakty seksualne przybranych ojców pedofilów nie oddziałują negatywnie na psychikę dzieci, a wręcz odwrotnie. Natomiast pedofile „znaleźli motywację do opieki nad powierzonymi dziećmi”.
Sam Kentler usynowił trójkę chłopców, z którymi żył. Po jego śmierci w 2008 r. środowiska liberalne okrzyknęły naukowca „bojownikiem emancypacji”. Związek Humanistów, organizacja obrony praw człowieka nazwała profesora „latarnią seksualnego wychowania w Niemczech”.
W obecnej chwili zdanie mediów i środowisk naukowych o Kentlerze uległo radykalnej zmianie. Już kilka lat temu gazeta „Hannoversche Allgemeine” ujawniła, że profesor był kluczową postacią niemieckiej siatki pedofilskiej.
Senat Berlina wszczął śledztwo w sprawie tolerowania pedofilii przez państwo.
Eksperyment był prowadzony za wiedzą ministerstw edukacji i spraw społecznych oraz finansowany z pieniędzy publicznych. Jak napisał dziennik „B.Z.Berlin”: „eksperyment był niesłychanym przestępstwem krytym przez urzędy państwowe”.
Obecny raport ujawnia, że za eksperymentem Kentlera: „stała cała sieć pedofilskich przestępców działająca w sferze edukacji, wychowania i pomocy społecznej, nie wyłączając władz Berlina, które chroniły i ukrywały aferę”.
Ponadto raport ujawnił, że przybranymi ojcami zostali utytułowani naukowcy z najbardziej renomowanych uniwersytetów i placówek naukowych Niemiec.