W programie telewizji Polsat News “Polityczne Graffiti”, posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus powróciła do zapowiedzi odebrania jej immunitetu. Zwrócił się o to do Sejmu prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Sprawa dotyczy jej wtargnięcia do kościoła w ramach protestu Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Posłanka Lewicy kolejny raz podkreśliła, że się prokuratora generalnego nie boi i ostrzegła:
“Zbigniew Ziobro chyba nie zdaje sobie sprawy z kim zadziera, ja nie jestem jakimś słabeuszem”.
Wobec pytania o stanowisko Episkopatu Kościoła nt. szczepionek, w którym podkreślono, że “każdy człowiek ma prawo do dobrowolności realizacji szczepień”, Scheuring-Wielgus uznała, że byłoby ono dobre, gdyby dotyczyło aborcji, czy antykoncepcji.
Zdaniem posłanki, episkopat nie namawiając do szczepień, znów “nie zdał egzaminu”. Zaprzeczając, by walczyła z Kościołem, pokreśliła posłanka Scheuring-Wielgus, że jej działania wynikają jedynie z chęci pokazania prawdy o polskim Kościele, który jej zdaniem “o naszej moralności nie powinien decydować, bo jest instytucją zepsutą moralnie”.
Źródło: Polsat News