Wybuchła dyskusja w sieci, po tym jak na antenie TVN24, prowadząca Katarzyna Kolenda-Zaleska, stwierdziła, że Polska to katolicki kraj. Kilka słów w tym temacie zabrali politycy PiS, w tym minister Przemysław Czarnek.
W ocenie dziennikarki TVN, Polska powinna pomóc imigrantom koczującym na granicy z Białorusią. Powołała się tu na …wiarę. Dodała, że aktywiści będący na miejscu, powinni mieć dostęp do tych ludzi, bowiem chcą im pomóc.
– Chodzi o to, by podali leki i wodę. Nie wstyd panu, panie ministrze? To katolicki kraj – mówiła Kolenda-Zaleska podczas wywiadu z wiceszefem MSZ Pawłem Jabłońskim.
Wiceszef MSZ nie pozostał dłużny na te słowa.
– Wstyd mi, że działają dziennikarze, którzy wspierają Łukaszenkę. Mamy do czynienia z taką zmanipulowaną propagandą, którą u państwa można obejrzeć, jeden do jednego, ten sam przekaz w mediach białoruskich, Russia Today, Sputniku – stwierdził Paweł Jabłoński
Kilka słów w temacie przedstawił również minister Czarnek:
– To katolicki kraj – powiedziała pani Kolenda-Zaleska. Warto zapamiętać, wszak mówi to działaczka lewicowo-liberalnej stacji zwalczającej z zaangażowaniem Kościół w Polsce – napisał polityk w serwisie Twitter.