Donald Tusk nie ma łatwych dni. Chciał dobrze, miało być fajnie, luźnie, śmiesznie, a wyszło obciachowo, gdy podczas spotkania z internautami, czytał smsa od teściowej, która krytykowała polityków za imprezowanie w godzinach pracy. Nawet były prezydent Bronisław Komorowski, wyśmiał Tuska!
– Należy zawsze szanować teściowe. Ale oczywiście wyszło śmiesznie. Chyba był to pomysł na to, żeby jakoś rozluźnić i jednocześnie zejść z cokołu politycznego, bo sprawa nie warta była tego rodzaju nadymania się na straszne kary — mówił były prezydent w Radiu Zet.
Pytany czy Borys Budka i Tomasz Siemoniak powinni zostać ukarani, odpowiada:
– Żadna inna partia, łącznie z PiS-em, nikogo nie ukarała. Można udzielić słownej nagany, ale takie nadymanie się na przesadnie serio potraktowanie tej sprawy urodzin pana Mazurka, według mnie było niepotrzebne .
Źródło: Radio Zet
A TYMCZASEM: 2 PAŻDZIERNIKA, WARSZAWA, PLAC ZAMKOWY, godz.12:00 – MARSZ PRZECIWKO SEGREGACJI i TYRANII SANITARNEJ.
CZAS NA CZYNY. KONIEC DYSKUSJI Z WŁADZĄ TOTALITARNĄ.
Żeby była zgoda w rodzinie należy słuchać teściowych, bo to chodzące Złotka. Oprócz ich politycznych porad oczywiście.