Powołując się na swojego informatora, dziennik “Super Express” poinformował, że jeden z oskarżonych m.in. o wyprowadzenie ze spółki Polnord 92 mln. zł.
Roman Giertych, posługiwał się pseudonimem. Nazwiska Jacek Krzesiński miał używać mecenas w korespondencji mailowej ze spółkami powiązanymi z Polnordem. W rozmowie z “SE” Giertych tłumaczył, że adres mailowy z pseudonimem Krzesiński był jego pierwszym adresem internetowym i posiada go od ponad 20 lat.
“Takim się posługuję od zawsze. Jest on znany wszystkim moim znajomym od dziesiątków lat” – wyjaśniał mec. Giertych dodając, że zawsze działa zgodnie z prawem, więc nie obawia się niczego.
Według informatora gazety, były lider Ligi Polskich Rodzin miał korzystać z pseudonimu w kontaktach z tzw. firmami krzakami. Roman Giertych został zatrzymany 15 października. Ponieważ zasłabł w domu w czasie przeszukiwania prowadzonego przez funkcjonariuszy CBA, trafił do szpitala. Jemu i11 innym osobom postawiono zarzut dotyczący przywłaszczenia środków spółki, wyrządzenia firmie szkody majątkowej oraz prania brudnych pieniędzy.
Wobec Giertycha zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze, m.in. poręczenie majątkowe w wysokości 5 mln. zł.
Źródło:se.pl