Kilka dni temu, 66-letnia pani Danuta z miejscowości Kalety (pow. tarnogórski), znalazła na ulicy 10 tys. złotych. Owinięty banderolą plik pieniędzy zaniosła natychmiast na miejscowy komisariat policji. Według ustaleń funkcjonariuszy, pieniądze zgubiła listonoszka.
Uczciwej znalazczyni podziękowali policjanci z Komendy Powiatowej w Tarnowskich Górach. Z prezentem i świątecznymi życzeniami odwiedzili ją w jej domu.
W trakcie rozmowy, kobieta wyznała:
“Widząc tyle pieniędzy, pomyślałam, że zgubił je jakiś biznesmen, który pewnie wiózł pensje dla swoich pracowników. Przecież zbliżają się Święta, a ludzie nie mogli zostać bez pieniędzy. Musiałam je oddać. Nigdy nie przeszło mi przez myśl, żeby zostawić je dla siebie. Żyję skromnie i staram się tak, aby pieniędzy starczyło mi do końca miesiąca”.
Dodała, że jeździ 47-letnim rowerem, w sezonie zbiera grzyby, jagody i i cieszy się tym, co ma.
Źródło:slaska.policja.gov.pl