INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

18:30 | niedziela | 07.12.2025

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Co tam Polacy! Cimoszewicz krytykuje rząd za budowę płotu i – UWAGA – troszczy się o zwierzęta!

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

7 grudnia

Nosorożec z kopalni wosku

23 października 1929 Co prawda w Polsce nie znaleziono (jeszcze) kompletnego szkieletu dinozaura ani mamuta, ale za to mamy znalezisko, jakiego nie ma żadne muzeum...

Koniecznie przeczytaj

Jakie jest najlepsze miejsce do wyrażania poglądów, dla postkomunisty? Oczywiście Gazeta Wyborcza! I oto właśnie w gazecie Michnika, mamy wywiad z Włodzimierzem Cimoszewiczem, który głosi, że nie ma przecież dowodów, że to Łukaszenka stoi za pojawieniem się na granicy migrantów. Mało tego, Cimoszewicz troszczy się o zwierzęta, które ucierpią przez budowę płotu.

Były premier oczywiście uważa, że migrantom należy pomóc.

- reklama -

– To jest normalne, ludzkie zachowanie, tak się zachowuje człowiek przyzwoity, niezależnie od tego, czy dyktują mu to takie czy inne racje moralne czy religijne. Takie jest też stanowisko prawa, o czym wczoraj przypomniał Polsce Europejski Trybunał Praw Człowieka– stwierdził Cimoszewicz.

Wskazuje, że nie ma żądnych dowodów na działalność Łukaszenki w kwestii kryzysu migracyjnego. Mało tego, Cimoszewicz uważa, że strażnicy graniczni nie powinni być anonimowi:

Oni powinni mieć identyfikatory z nazwiskiem, dystynkcje, powinni mieć oznaczenia jednostek czy formacji wojskowych, w których służą. To co się dzieje, to jest przecież pisz wymaluj, tylko inny kolor munduru, jak to co się działo na Krymie siedem lat temu, kiedy pojawili się ludzie i nie wiadomo było kim są. Czy są żołnierzami, skąd są itd. Ta symbolika jest wprost okropna. Polska naśladuje Putina działającego bezprawnie na Krymie, w tej chwili, na swym własnym terytorium – ocenił Włodzimierz Cimoszewicz.

- reklama -

I teraz najlepsze. Co tam obywatele, co tam bezpieczeństwo mieszkańców Podlasia. Biedne zwierzęta, są teraz najważniejsze:

Dzikie zwierzęta, żyjące na wolności nie znają pojęcia granicy między państwami. Migracja zwierząt jest czymś całkowicie naturalnym i właściwym. Jeżeli ten nieszczęsny płot z drutem kolczastym zostanie postawiony na terenie Puszczy Białowieskiej, to – przepraszam, że mówię o takich niby drobiazgach – np. rysie, żyjące w Puszczy Białowieskiej nie będą mogły przekraczać tej granicy, albo będziemy je znajdowali poszarpane na tym drucie kolczastym – bił na alarm Cimoszewicz.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Semicka strategia rządu Tuska

Rząd Tuska działa. W ramach tego działania postanowił zająć się największym problemem w Polsce – antysemityzmem. Odechce się każdemu...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx