Ubiegłotygodniowa emisja dokumentu „Nic się nie stało” w reżyserii Sylwestra Latkowskiego wstrząsnęła opinią publiczną. Przypomnijmy, film został poświęcony kryminalnej aferze pedofilskiej sopockiego klubu „Zatoka Sztuki”, modnego wśród celebrytów i ludzi sztuki.
W 2015 r. samobójstwo popełniła jedna z nieletnich, zmuszanych szantażem i gwałtami do nierządu. Zagadkowo nieudolne dochodzenia policyjne i prokuratorskie, wskazały jako jedynego winnego „Krystka”, bezpośredniego wykonawcę poleceń ludzi ukrytych przed wymiarem sprawiedliwości.
W związku z wybuchem afery, stali bywalcy klubu ze środowiska celebryckiego, zorganizowali medialną akcję obrony przybytku.
Po emisji dokumentu, wyjaśniającego kulisy afery pedofilskiej oraz wskazującego na powiązania celebrytów, głos zabrały media, osoby wymienione podczas telewizyjnej debaty oraz rzecz jasna opinia publiczna.
Środowisko powiązane z bywalcami klubu, których Sylwester Latkowski wezwał do opowiedzenia prawdy o wydarzeniach, stanęło w ich obronie. Renata Kaczoruk, była partnerka Kuby Wojewódzkiego, podobnie jak on sam, zapowiada złożenie pozwu przeciwko reżyserowi dokumentu.
Według doniesień medialnych w ich ślady zamierza pójść Krzysztof Zanussi, którego Sylwester Latkowski wymienił w związku aferą pedofilską znaną pod hasłem „Dworzec Centralny” lub „chłopcy z Żurawiej”.Dotyczy agencji towarzyskich oferujących seks z nieletnimi homoseksualistami.
Sylwestra Latkowskiego poddaje krytyce koszykarz Marcin Gortad, który bierze w obronę Borysa Szyca. Na tym tle oświadczenie byłej partnerki Radosława Majdana, Dody, o tym że były piłkarz jest seksoholikiem wygląda dziwnie.
Najważniejsza jest reakcja opinii publicznej. Masa głosów krytycznych skierowanych pod adresem Wojewódzkiego wywołała reakcję firmy Hellena, której twarzą jest gwiazda TVN. Producent napojów wydał medialne oświadczenie, w którym potępia pedofilię, szczególnie w sopockiej odsłonie, i uzależnia dalszą współpracę reklamową z Wojewódzkim „od rozwoju wydarzeń”.
Należy dodać, że część użytkowników sieci nie kryje oburzenia postawą celebrytów. Krytyka jest tak ostra, że policja uprzedza internautów przed wkraczaniem na ścieżkę karalną. Fala gróźb, która spadła na Majdana, Wojewódzkiego i Szyca jest ogromna.
Wreszcie głos zabrali oficjele. Na przykład wiceminister resortu cyfryzacji wezwał TVN do wyjaśnienia wątków dochodzenia Latkowskiego związanych z anonimową gwiazdą tej stacji. Adam Andruszkiewicz zasugerował, że najlepszym forum dla tego rodzaju rozmowy byłby program Moniki Olejnik.
Jak podkreśla Niezależny Portal Obywatelski RKW, dziwi milczenie części mediów aktywnych zazwyczaj w krytyce negatywnych zjawisk i tendencji występujących w różnych środowiskach. RKW bierze w obronę Latkowskiego, zarzucając, m.in. Radiu Zet zablokowanie rozmowy z reżyserem na swojej antenie.
