INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

19:42 | środa | 24.04.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Ekspertyza: białoruski OMON obrzucał demonstrantów granatami rozpryskowymi

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

24 kwietnia

Jedźcie sami do Niemiec…

13 kwietnia 1943 W czasie II wojny światowej, Warszawa była dla Niemców najniebezpieczniejszym z okupowanych przez nich miast Europy. Każdy Polak mógł wtedy zginąć...

Koniecznie przeczytaj

Lekarze opublikowali listę ran i obrażeń odniesionych przez białoruskich demonstrantów. Z ekspertyzy wynika, że OMON obrzucał protestujących granatami zawierającymi elementy odłamkowe.

– Białoruskie MSW opublikowało komunikat. W którym nazywa granaty hukowe, gumowe i plastikowe pociski oraz gaz łzawiący, legalnym i nieśmiertelnym uzbrojeniem. Tymczasem lekarze i opozycyjni eksperci opublikowali listę ran i obrażeń odniesionych przez uczestników demonstracji – informuje rosyjskojęzyczna agencja News.ru.

Z danych wynika, że Andriej Tarajkowski zginął w Mińsku w wyniku otwartej rany klatki piersiowej. Był to wynik postrzału z broni gładkolufowej. Z kolei Giennadij Szutow otrzymał taki sam postrzał w głowę. Rana mózgu okazała się na tyle głęboka, że mimo kilku operacji chirurgom nie udało się wydostać pocisku.

- reklama -

BBC podaje opinie ekspertów, że białoruskie oddziały specjalne milicji użyły do tłumienia protestów drewnianych pocisków lub amunicji wykonanej z utwardzonej gumy posiadającej stalowe rdzenie.

Ponadto 360 osób zwróciło się o pomoc do mińskich szpitali w wyniku obrzucenia przez OMON granatami hukowymi zawierającymi szrapnele. Według danych organizacji eksperckiej iSANS wszyscy cierpieli z powodu wstrząsu dźwiękowego, świetlnego lub odnieśli obrażenia od odłamków granatów.

Wielu z pacjentów utraciło na kilka godzin wzrok. Uraz był wywołany efektem świetlnym zastosowanych granatów. Kolejni nie odzyskali dotąd słuchu, którego pozbawiła ich fala uderzeniowa o natężeniu 180 decybeli.

- reklama -

Wreszcie liczni zostali poszkodowani plastikowymi lub metalowymi szrapnelami, które zawierała wybuchająca amunicji. OMON miał celowo zastosować granaty rozpryskowe.

Ponadto w wyniku użycia gazu pieprzowego zmarł demonstrant z Homla. Opozycja nadal wyjaśnia niewyjaśnione przypadki śmierci uczestników demonstracji.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Co planuje WHO?

Odebranie godności człowieka człowiekowi, wprowadzenie zasady "jednego zdrowia", Zielonego Ładu w skali globu i pozbawienie państw ich własnych praw....

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx