Badania opinii publicznej wykazują, że Ukraińcy domagają się surowych kar za korupcję i zmniejszenia liczby deputowanych parlamentu. Oba tematy zostaną poddane narodowemu referendum.
– Ankietę socjologiczną zlecił prezydent Wołodymyr Zełenski, który ogłosił, że zgodnie z wolą narodu przeprowadzi referendum na temat niezbędnych reform – informuje Telewizja 112 Ukraina.
W związku z tym media nazwały prezydenckie badanie „sondażem referendalnym”, cytując problemy, które najbardziej nurtują mieszkańców.
Na pierwszym miejscu znalazła się korupcja biurokracji i wymiaru sprawiedliwości. Aż 81 proc. ankietowanych chce kary dożywotniego więzienia za przestępczość w ten sferze.
Ponadto 95 proc. badanych postuluje zmniejszenie liczby deputowanych Rady Najwyższej. Ukraińcy są zdania, że zamiast obecnych 450 parlamentarzystów wystarczy 300 „przedstawicieli narodu”.
I wreszcie, 70 proc. uczestników ankiety opowiedziało się za legalizacja medycznej marihuany i innych środków łagodzących przebieg chorób nowotworowych, które są plagą Ukrainy.