Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego prawomocnie uchyliła w minioną środę, immunitet sędziemu Igorowi Tulei. Sprawa związana jest z wnioskiem prokuratury, która podejrzewa, że sędzia mógł ujawnić informacje ze śledztwa oraz danych i zeznań świadka, które naraziły bieg postępowania ws. obrad Sejmu w Sali Kolumnowej z 16 grudnia 2016 r.
Rok później, Sąd Okręgowy w Warszawie pod przewodnictwem właśnie sędziego Tulei, uchylił decyzję prokuratury o pierwszym umorzeniu śledztwa. Wydał też wtedy mediom zgodę , na rejestrację ustnego uzasadnienia postanowienia sądu.
W związku z obecną decyzją Izby Dyscyplinarnej SN, głos zabrał Niemiecki Związek Sędziów. “Decyzja ta pokazuje, jak bardzo Polska oddaliła się już od prawno-państwowych standardów Unii Europejskiej” – oświadczył szef wspomnianego związku Sven Rebehn, którego cytuje agencja dpa.
W dalszej części oświadczenia, Rebehn stwierdził, że polski rząd “ignoruje Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który wstrzymał dalszą działalność uzależnionej politycznie Izby Dyscyplinarnej”.
Według agencji dpa, sędzia Tuleya jest “jednym z najbardziej prominentnych krytyków reformy wymiaru sprawiedliwości rządzącej narodowo-konserwatywnej partii PiS”.
Podano też, że uzasadnieniem wniosku o uchylenie immunitetu sędziemu Tulei było m.in. wydanie przez niego zgody na obecność przedstawicieli mediów na sali sądowej.
Źródło: gazetaprawna.pl