„Korpus Strażników Islamskiej Rewolucji rozmieścił w sąsiednim Iraku rakiety małego zasięgu, uderzeniowe drony oraz dwa elitarne oddziały oficerskie”, informuje arabski tytuł „Al Quabas”. Siły KSIR znajdują się w obozach szyickich milicji.
Jak wyjaśnił ukazujący się w Kuwejcie dziennik, Teheran zakończył przygotowania do ataku na amerykańskie obiekty w Iraku po zabójstwie szefa irańskiego programu jądrowego.
„Al Quabas” przypomina, że generał KSIR, a zarazem fizyk atomowy Mohsen Fachrizadeh zginął 27 listopada najprawdopodobniej w zamachu izraelskich służb specjalnych.
„Odwetowa akcja Teheranu to kwestia najbliższych tygodni, jednak ataki nastąpią prawdopodobnie po prezydenckiej inauguracji Joe Bidena”, komentuje gazeta. Przed zmianami w Białym Domu ajatollahowie obawiają się zdecydowanej reakcji militarnej Donalda Trumpa.