Badania może prowadzić tylko wojsko. Niezależni naukowcy są śledzeni, a wyniki ich pracy ulegają konfiskacie.
„Zespół niezależnych badaczy operujący w okolicach Wuhan został zatrzymany, a próbki pobrane od nietoperzy zabrane”, informuje Associated Press. Dziennikarzy agencji, którzy prowadzili w tej sprawie dochodzenie śledziły ekipy tajnych służb. „Policjanci w cywilu blokują drogi dojazdowe do rejonu interesującego naukowców całego świata”, potwierdza agencja.
Według AP, rok po wybuchu pandemii Pekin wzmocnił blokadę informacji o pochodzeniu koronawirusa, powierzając badania naukowe zespołom związanym wyłącznie z chińską armią.
„Pracami kieruje specjalny zespół zadaniowy powołany osobiście przez przywódcę ChRL Xi Jinpinga”, przekazuje AP, dodając, że wyniki badań są tajne. Jednocześnie Pekin inwestuje setki milionów dolarów w medialne i sieciowe operacje dezinformacyjne, które mają udowodnić reszcie świata, że wirus nowego typu nie pochodzi z Chin.