Zablokowanie kont prezydenta USA przez największe platformy daje Kremlowi doskonały pretekst do represji w rosyjskim segmencie Internetu.
„Ofiarą sieciowej blokady Trumpa przez technologicznych gigantów stanie się rosyjska opozycja demokratyczna”, taką opinię na stronie Deutsche Welle wyraził komentator niemieckiej rozgłośni Fiodor Kraszeninnikow.
„Medialne trudności prezydenta USA wychodzą daleko poza ramy amerykańskiego sporu”, ocenia komentator. Jak wyjaśnia, Putin wykorzysta działania przeciwko Trumpowi do nacisku na Google, Twittera i Facebook, żeby tak samo blokowały treści krytyczne wobec kremlowskiego reżimu.
Kartą przetargową staną się ogromne zyski z działalności na rosyjskim rynku, dlatego globalni monopoliści sieciowi pójdą na ustępstwa wobec Kremla, prognozuje Kraszeninnikow.
„Istnieje wysokie ryzyko, że zachodnie korporacje IT staną w pierwszym szeregu pomocników Putina, a ich główną ofiarą będzie rosyjska opozycja demokratyczna”, pisze Deutsche Welle.