Przewodniczący Rady Europejskiej zaprotestował w imieniu UE zażądał od Kremla uwolnienia Nawalnego.
Charlesa Michela poparł szef unijnej dyplomacji. Josep Borrell napisał w sieci: „Władze Rosji powinny szanować prawa Aleksieja Nawalnego i natychmiast uwolnić. Upolitycznienie wymiaru sprawiedliwości jest niedopuszczalne”.
Z kolei moskiewski oddział Amnesty International ocenił: „aresztowanie Nawalnego jest jeszcze dowodem, że władze próbują go zastraszyć i uciszyć”.
Natomiast agencja Newsru.com przekazała informację o zatrzymaniu przez policję 70 zwolenników opozycjonisty. Do aresztowań doszło w Moskwie i Petersburgu w czasie demonstracji w obronie wolności Nawalnego.