„Bezprecedensowe środki ostrożności spowodowały, że objęcie urzędów przez Joe Bidena i wiceprezydent Kamalę Harris obyło się bez incydentów”, informuje Reuter.
Natomiast wg FBI, agenci federalni zapobiegli „kilku rozproszonym protestom”, zatrzymując, co najmniej jedną osobę. M.in. przed strefą bezpieczeństwa zatrzymano grupę demonstrantów skandujących przez megafon: „Jeśli Joe Biden chce zabrać Amerykę do piekła, śmiało!”.
Również Pentagon wydał komunikat o usunięciu ze służby „kilkunastu żołnierzy gwardii narodowej” ochraniających uroczystość. Przyczyną były wyniki lustracji pod kątem powiązań z „prawicowymi organizacjami oraz niepokojące treści telefonicznych informacji tekstowych”.