– Odłamki płonącego silnika samolotu zasypały zamieszkane rejony stanu Kolorado – poinformowała stacja Fox News.
– Spacerowałam w Parku Commons, gdy usłyszałam huk na niebie i na ziemię opadły części uszkodzonej maszyny – powiedziała telewizji Claire Armstrong.
Według informacji Fox News, Boeing 777 z 241 osobami na pokładzie leciał z Denver do Honolulu. Kilka minut po starcie nastąpiła eksplozja i pożar jednego z silników.
Pilot zdołał awaryjnie wylądowa
. Nikomu nic się nie stało, natomiast jeden z pasażerów nagrał płonący samolot.