Były prezydent USA wskazał Polskę i Węgry, jako przykłady krajów autorytarnych, poinformowała stacja CNN.
– Gdy popatrzymy na takie miejsca, jak Węgry albo Polska, które nie miały takich demokratycznych tradycji jak my, które nie były w nich tak mocno zakorzenione. A jednak jeszcze 10 lat temu były dobrze funkcjonującymi demokracjami, tymczasem w gruncie rzeczy stały się autorytarne – powiedział były prezydent USA w wywiadzie.
Na uwagę prowadzącego program – demokracja nie zawsze umiera w wyniku przewrotu wojskowego, ale także przy urnach wyborczych – Obama odpowiedział:
– Dokładnie tak. Władimir Putin został wybrany przez głosujących Rosjan, ale nikt z nas nie powie, że to jest demokracja, której chcemy.
W ten sposób były prezydent zilustrował kryzys demokracji na świecie.
– Wszyscy obywatele muszą wiedzieć, że droga do niedemokratycznych Stanów Zjednoczonych to nie jest jeden etap. To cała seria kroków – stwierdził.