Według niemieckiego wirusologa Christiana Drostena, większość zaszczepionych przeciw koronawirusowi osób nie będzie potrzebować jesienią szczepienia przypominającego. “Efekt ochronny szczepionek przeciw Covid-19 jest znacznie lepszy niż na przykład szczepionek przeciw grypie” – powiedział ekspert.
Drosten, który pracuje w berlińskiej klinice Charite, uważa jednak, że szczepienie uzupełniające tej jesieni ma sens w przypadku osób starszych i niektórych pacjentów z grupy wysokiego ryzyka.
“Po upływie pół roku poziom przeciwciał nabytych w wyniku szczepienia znacznie spada, zwłaszcza u osób w bardzo podeszłym wieku” – powiedział wirusolog w wywiadzie dla agencji dpa. Jego zdaniem w miejscach takich jak domy spokojnej starości, można zastosować trzecie szczepienie.
Dla reszty populacji zostanie być może w przyszłości określony poziom wiekowy, od którego szczepienie przypominające będzie miało sens. “Tej jesieni ważne jest jednak, aby w pierwszej kolejności uzupełnić braki w szczepieniach u osób powyżej 60. roku życia” – uważa Drosten. Obecnie, według danych Instytutu im. Roberta Kocha (RKI), zaszczepiło się w Niemczech około 85 proc. osób z tej grupy.
W USA, Izraelu i innych krajach, a także sporadycznie w RFN, przeprowadza się już szczepienia przypominające dla określonych grup. Klinika Charite rozpoczęła trzecie szczepienia części personelu medycznego i dotyczy to pracowników, którzy otrzymali drugie szczepienie co najmniej sześć miesięcy temu, mają co najmniej 60 lat i pracują w obszarach ryzyka związanego z Covid-19.
W Niemczech – według danych RKI – 63,7 proc. populacji otrzymało co najmniej jedno szczepienie przeciw Covid-19, a 58,2 proc. zostało w pełni zaszczepionych.
Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)