W Australii trwa fala protestów, przeciwników lockdownów i noszenia maseczek. Pomimo absurdalnego zakazu filmowania manifestacji, w sieci pojawiają się kolejne nagrania na których widać, jak brutalnie zachowuje się tamtejsza policja.
Czytaj więcej: Niewiarygodne! Australijska policja bije człowieka za nagrywanie protestu
Na kolejnym znalezionym w mediach społecznościowych nagraniu, widać jak policjanci używają siły wobec kobiety, która nie ma na sobie maseczki!
Na jeszcze innym widać jak uzbrojeni policjanci wyskakują z furgonetki, biegną w kierunku ludzi na ulicy i powalają na ziemię.
Czy to jeszcze jest demokracja?
Wszyscy SSmani w milicyjnych mundurach powinni odpowiadać za próbę morderstwa na wolnych obywatelach. Dlaczego telewizja tego nie pokazuje i nie nagłaśnia bo oni są przeciwko ludziom.
TYMCZASEM W NASZYM PRAWORZĄDNYM KRAJU… DYSKRYMINACJA SANITARNA, którą powoli wprowadza władza okupacyjna (z siedzibą w Warszawie), którą wspiera tzw. opozycja (prócz Konfederacji), a ogłupiała część narodu popiera, czyli podział na zaszczepionych (z pozorami przywilejów wolności) i niezaszczepionych (z widmem represji, ograniczeniami i łamaniem przyrodzonych praw ludzkich) – to jawny krok do totalnego podziału Narodu na Ubermenschen i Untermenschen. Tak zwane certyfikaty szczepień to rodzaj współczesnej Kennkarte. Podobieństwa do totalitaryzmu hitlerowskiego same cisną się na myśl. I to wszystko dzieje się w kraju, który tak bardzo ucierpiał od obydwu totalitaryzmów. Podział na zaszczepionych (z pozorami wolności) i niezaszczepionych (tych złych, niedobrych, głupich, foliarzy, płaskoziemców, antyszczepionkowców, itp.), to typowo neonazistowska propaganda i metoda wywarcia presji na części społeczeństwa, przez SS SanitarSonderkommando pod kierownictwem OberGruppenfuhrera Adama Sonntäglich-Eichmanna (ksywa BESTIA), po to, aby wykonać plan, przypodobać się swoim zagranicznym mocodawcom z Big Pharmy, zarobić kasę i utrzymać się przy władzy, a Naród zgnoić (podzielonym, skłóconym narodem łatwiej rzadzić i manipulować). Jednocześnie trwa propagandowa narracja, aby zwalić konieczność wprowadzenia LOCKDOWNu (który i tak był zaplanowany i byłby tak, czy siak wprowadzony), jednak plandemiczna propaganda goebbelsowska znalazła nagle znakomity powód: zagrożenie ze strony niezaszczepionych! To nie jest pojedynczy przypadek. Taka tendencja zaznacza się wszędzie. To przemyślana z premedytacją i wyrachowaniem realizowana globalna akcja zwana PLANDEMIĄ. To jeden z instrumentów przemodelowania społeczeństw i zniewolenia ich według planów m. innymi Technocracy Inc., a ukoronowaniem tego będzie tzw. WIELKI RESET, pod nadzorem i zarządem takich syndykatów właścicielskich jak BlackRock i Vanguard Grup, oraz współpracujących z nimi psychopatów takich jak SS Gruppenfuhrer KLAUS SCHWAB (World Economic Forum) i pomocą najmitów jak Oberleutnant KILL-BILL GATES 666 MENGELE (a w Polsce np.: SS OberLeutnant Cheftierarzt K. Simon i inni) . Czy dacie się ZNIEWOLIĆ? Czy dacie zamknąć się w zagrodach, zakolczykować i poddać nieludzkim eksperymentom medycznym? TO JUŻ ZALEŻY OD WAS SAMYCH, od WASZEJ INTELIGENCJI, LUDZKIEJ JEDNOŚCI, zdrowego ROZSĄDKU i INSTYNKTU SAMOZACHOWAWCZEGO. Kiedy pojawią się getta? Kiedy łapanki i wywózki do obozów reedukacji? Kiedy opaski z Gwiazdą Kowida? Kiedy w środkach transportu publicznego wydzielone przedziały z tabliczkami: Halt! Achtung! Nur Fur Spritzen! Tak, tak, to nie fantazja, to nie teoria spiskowa. Bo to się właśnie tak zaczyna…
szokujące. Aż trudno uwierzyć, że to się dzieję naprawdę.
TYMCZASEM U NAS: 2 PAŻDZIERNIKA, WARSZAWA, PLAC ZAMKOWY, godz.12:00 – MARSZ PRZECIWKO SEGREGACJI i TYRANII SANITARNEJ.
Kiedy pisałem (w maju 2020) o tym co się dzieje obecnie, byłem wyśmiewany. Teraz, nagle, tzw. kopara opadła (wielu). Cóż, jest jeszcze czas, ale wymaga stanowczych, zdecydowanych posunięć, protestów, postaw. TO JEST WOJNA Z RODZAJEM LUDZKIM! TAK BĘDZIE I U NAS!!!
WPiSZ, CZYTAJ i ZOBACZ: nczas Tego nie zobaczysz w mediach! Masowe protesty przeciw obowiązkowym szczepieniom i paszportom covidowym w całej Europie [VIDEO]
Niemożliwe, aby to się działo w Australii – raju na ziemi, bo przecież taką opinię ma ten kraj w Polsce. Córka moich znajomych właśnie tam kilka lat temu wyjechała z Polski, bo “nie było tu dla niej miejsca po ukończeniu studiów”. Wzięła tam kredyt, kupiła dom, samochód, ściągnęła tam również narzeczonego z Polski, a nawet swoją koleżankę, też z Polski. Opowiadają na What’s Appie przyjaciołom, jak tam jest niczym w raju. A teraz coś takiego???