Stany Zjednoczone i Unia Europejska finalizują nowy pakiet antyrosyjskich sankcji. Ograniczenia wpłyną na refinansowanie rosyjskiego długu państwowego oraz zamrożą aktywy osób bliskich Kremlowi, informują zachodnie media.
Według źródeł Bloomberga w administracji USA, Biały Dom ściśle skoordynował działania z europejskimi partnerami. Przygotowane wspólnie sankcje „wychodzą daleko poza” restrykcje nałożone po aneksji Krymu. Uzgodnienia obejmują:
– zakaz wybranych transakcji międzybankowych w dolarach (na przykład rozliczeń) dla największych instytucji finansowych Rosji;
– zamrożenie aktywów szeregu banków i organizacji powiązanych z rosyjskimi władzami;
– ograniczenie dostępu do kredytów i rynków kapitałowych dla banków „wykorzystywanych w przeszłości do obchodzenia sankcji”;
– środki skierowane przeciwko rosyjskim oligarchom i szefom przedsiębiorstw państwowych, w tym zamrożenie aktywów i zakaz podróżowania (czarna lista w uzgodnieniu);
– szereg ograniczeń technologicznych we „wrażliwych” branżach, takich jak półprzewodniki, lotnictwo, obrona, cybernetyka, towary luksusowe i przemysł wydobywczy;
– ograniczenia w imporcie wybranych metali, a także chemikaliów;
Bloomberg zwraca uwagę, że USA oraz UE nadal rozważają odłączenie Rosji od międzynarodowego systemu płatniczego SWIFT. Obawiają się jednak że taki krok będzie problematyczny, ponieważ wywoła chaos w zachodniej gospodarce.
Ponadto USA wyrażają przekonanie, że w przypadku wojny na Ukrainie Niemcy zablokują trwale eksploatację gazociągu Nord Stream-2.
Według Bloomberga, sankcje zostały zaprojektowane w taki sposób, aby zminimalizować niezamierzone, negatywne konsekwencje dla zachodnich gospodarek. W związku z tym ograniczenia finansowe mogą zawierać pewne klauzule, dotyczące sektora energetycznego i już zawartych kontraktów z Rosją.
Natomiast źródła „The Wall Street Journal” wskazują, że sankcje dotkną Sbierbank, VTB i Gazprombank. Według „Financial Times”, UE i USA przygotowują się do nałożenia sankcji na nowe rosyjskie projekty gazowe.
Z kolei sonda „The New York Times” przeprowadzona wśród ekspertów rynkowych, wskazała, że sankcje doprowadzą Rosję do wysokiej inflacji, krachu giełdy moskiewskiej oraz innych form paniki finansowej.
Ponadto analitycy uważają, że sankcje dotkną wielu Rosjan: od miliarderów, przez biurokrację, po klasę średnią. Przewidują również deprecjację emerytur i oszczędności w związku z załamaniem wartości rubla i rosyjskiego rynku.
Były wiceprezes Centralnego Banku Rosji i minister finansów Siergiej Aleksaszenko powiedział NYT, że uruchomienie sankcji: – Będzie dla Rosji katastrofą i finansowym koszmarem.
Według analityków sankcje będą miały konsekwencje także dla innych krajów, w tym Stanów Zjednoczonych. Wraz z wprowadzeniem ograniczeń ceny ropy i gazu wzrosną, a to wpłynie na inflację w Stanach Zjednoczonych. Gazeta sugeruje, że Rosja może odpowiedzieć na sankcje poprzez ograniczenie dostaw gazu i cyberataki na amerykańską i europejską infrastrukturę.
