Francuska sieć supermarketów obniżyła cenę bagietki do 29 centów. Decyzja wywołała oburzenie małego biznesu, a szczególnie lokalnych producentów, informuje Deutsche Welle.
Francuska sieć supermarketów i hipermarketów spożywczo-przemysłowych E.Leclerc zapowiedziała wprowadzenie do ponad 700 sklepów w całym kraju bagietek po 29 centów za sztukę. Akcja ma przyciągnąć klientów, którzy na skutek rosnących cen mają kłopoty finansowe.
Leclerc ogłasza, że zmniejsza własną marżę: – Aby wzmocnić waszą siłę nabywczą w chwili, gdy najbardziej tego potrzebujecie. Zamrażamy na pół roku ceny bagietek. Cena 29 centów nie ma żadnego wpływu na warunki dotychczasowych kontraktów z dostawcami mąki oraz innych produktów zbożowych.
– To niedozwolona konkurencja – powiedzieli DW drobni piekarze, sprzedający bagietkę po 1,20 euro sztukę. Wypiek tego popularnego pieczywa daje małym firmom jedną piątą całkowitych obrotów.
– Presja cenowa wpłynie szczególnie na zakłady w małych miejscowościach – oświadczyła z kolei prezes Francuskiego Związku Piekarzy i Cukierników (CNBPF).
Według Dominique Anract, we Francji działa 33 tys. małych piekarni. Dlatego członkowie zrzeszeni w 96 oddziałach CNBPF napisali listy protestacyjne do lokalnych posłów francuskiego parlamentu. Natomiast prawnicy związku sprawdzają, czy akcja cenowa Leclerca jest legalna, ponieważ we Francji nie wolno sprzedawać żadnych wyrobów poniżej kosztów ich wytwarzania.
Także inne zrzeszenia zawodowe, jak związki rzeźników i sprzedawców ryb zapowiedziały, że przyłączą się do ewentualnych protestów przeciwko polityce cenowej wielkich sieci, która rujnuje mały biznes.
Sprzeciw wspiera także Federacja Producentów Rolnych FNSEA. Jak twierdzi, dumping Leclerc to element szerszej akcji i wojny cenowej, która niszczy miejsca pracy i całe gałęzie gospodarki narodowej.
Według federacji, to przede wszystkim posunięcie PR, które ma przyciągnąć jeszcze więcej klientów, a zarazem wywiera presję na dostawców. Tymczasem w 2021 r. koszty produkcji wzrosły o 15 procent. Mały biznes jest zmuszony do ich przerzucania na klientów, jeśli nie chce zbankrutować.