Ponadto wieloletni i największy niemiecki partner Gazpromu nie zawrze nowych długoterminowych kontraktów na dostawy rosyjskiego gazu i zbuduje w Niemczech terminal LNG, poinformowała Deutsche Welle.
Niemiecki koncern energetyczny Uniper zapowiedział radykalny przegląd swoich interesów z Rosją. W specjalnym komunikacie potępił agresję Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie, ogłaszając decyzję o umorzeniu udziału finansowego w gazociągu Nord Stream-2, który wynosił prawie miliard euro. Jednocześnie poinformował, że kończy praktykę zawierania długoterminowych kontraktów na dostawy rosyjskiego gazu ziemnego.
Ponadto Uniper, który od 2020 r. wchodzi w skład fińskiego konsorcjum Fortum, zamierza natychmiast podjąć proces sprzedaży swojej rosyjskiej spółki zależnej Unipro PJSC, która z 5 elektrowniami jest jednym z liderów rosyjskiej energetyki.
Dyrektor generalny Uniper Klaus-Dieter Maubach oświadczył: – To bardzo ważne, że rząd federalny robi wszystko, co w jego mocy, aby zmniejszyć zależność Niemiec od importu rosyjskich surowców.
Według rozgłośni, niemiecki gigant energetyczny wznowi projekt budowy terminalu skroplonego gazu ziemnego (LNG) w Wilhelmshaven. Zapowiada jednak, że wszystkie dotychczasowe kontrakty z Rosją i rosyjskimi firmami będą nadal realizowane: – W celu utrzymania stabilnych dostaw energii do Niemiec – DW cytuje Klausa-Dietera Maubacha.
Rozgłośnia przypomina, że Uniper z siedzibą w Dusseldorfie jest od 2003 r. właścicielem aktywów przejętej spółki Ruhrgas AG. Drugi z niemieckich udziałowców NS-2 Wintershall Dea, zrezygnował z udziału w gazociągu 2 marca.