W USA producenci szczepionek będą bezkarni? 

Rośnie liczba przypadków śmierci młodych i zdrowych osób, głównie mężczyzn, często uprawiających wyczynowo różne dyscypliny sportu. Rośnie też liczba pytań o związek tych zgonów ze szczepieniami na Covid-19. Wygląda na to, że w USA znaleziono rozwiązanie „problemu”.

Amerykańskie Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) zamierzają w najbliższych dniach głosować nad obowiązkowym szczepieniem dzieci na Covid-19. Komitet Doradczy ds. Praktyk Immunizacyjnych (ACIP) CDC w tym tygodniu, najprawdopodobniej w czwartek, zdecyduje, czy dołączyć preparaty mRNA do harmonogramu szczepień dzieci i młodzieży. Jeśli taka decyzja zapadnie, będzie miała dwojakie konsekwencje.

Po pierwsze – rodzice zostaną zmuszeni do zaszczepienia dzieci.

Po drugie – odpowiedzialność za niepożądane odczyny poszczepienne (NOP) zostanie zdjęta z producentów szczepionek.

Głosowanie będzie dotyczyło preparatów firm Pfizer i Moderna, więc to one zyskają wart miliardy dolarów rynek i całkowity brak odpowiedzialności za swój produkt.

Warto odnotować, że jeśli tak się stanie, będzie to kolejny etap osłony obu koncernów przez władze federalne. Jeszcze w marcu 2020 r., pod pretekstem ogłoszonego „stanu zagrożenia dla zdrowia publicznego”, rząd federalny USA zapewnił Pfizerowi i Modernie m.in. osłonę prawną przed ponoszeniem odpowiedzialności za skutki ich produktów. Stan zagrożenia może zostać odwołany na początku 2023 r., więc najwyraźniej ktoś z obu firm mocno „lobuje”, aby władze znalazły inny sposób zapewniający im ochronę.

Jeśli kalendarz szczepień zostanie rozszerzony o szczepienia przeciwko Covid-19, wówczas odpowiedzialność za niepożądane odczyny poszczepienne spadnie na Narodowy Program Odszkodowań za Urazy Poszczepienne (VICP).

Sprawę nagłośnił prawnik Robert F. Kennedy Jr., który rozmowie z Mikhailą Peterson. Jego wypowiedź cytuje portal Najwyższy Czas, podając, iż Kennedy wyjaśnił, że firmy farmaceutyczne nigdy nie wprowadzają na rynek szczepionek, jeśli nie uzyskają ochrony przed odpowiedzialnością za jej skutki. Także szczepionki dopuszczone do użytku w sytuacji wyjątkowej mają taką ochronę – składanie pozwów jest “wyłączone”. Stan wyjątkowy jest jednak ograniczony czasowo i o to w całej sprawie chodzi.

“Pozwanie koncernu jest możliwe dopiero, gdy szczepionki zostaną zatwierdzone”, przypomina za Kennedym Najwyższy Czas. Dodaje, że jest jednak jeden wyjątek – gdy koncern uzyska rekomendację dla dzieci. – Wszystkie szczepionki, które są oficjalnie zalecane dla dzieci, otrzymują ochronę przed odpowiedzialnością, nawet jeśli przyjmą je dorośli – podkreślił Kennedy, cytowany przez portal. Także w przypadku rekomendacji do rutynowego podawania produktów kobietom w ciąży, koncerny farmaceutyczne są zwolnione z odpowiedzialności. Najwyższy Czas omawiając problem, przypomina też, że w USA aby producent został zwolniony od odpowiedzialności za skutki szczepionki, musi ona także podlegać akcyzie na mocy prawa federalnego (z tym nie ma problemu).

Teraz pozostaje tylko poczekać na analogiczne działania w Unii. Strumień dolarów popłynie, kasa będzie się wszystkim zainteresowanym zgadzała. A ludzie? A kogo oni obchodzą?

Źródło: Najwyższy Czas