INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

15:24 | wtorek | 16.09.2025

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Ostatnia decyzja Andrzeja Dudy?

Czas czytania: 4 min.

Kartka z kalendarza polskiego

16 września

Zbawienie przyszło przez Krzyż

"Kto chce znaleźć Chrystusa bez Krzyża, ten znajdzie krzyż bez Chrystusa", a to jest największy dramat człowieka. Ale to człowiek wybiera. Ks. Jan "Jest Go wszędzie...

Koniecznie przeczytaj

Andrzej Duda odebrał odznaczenie agentce bezpieki, czy starczy mu odwagi na pośmiertny Order Orła Białego dla ks. Isakowicza-Zaleskiego?

W ostatnich dniach swojej prezydentury Andrzej Duda poinformował w mediach społecznościowych, że pozbawił Jolantę Małgorzatę Lange Srebrnego Krzyża Zasługi.

- reklama -

Odznaczył ją prezydent Aleksander Kwaśniewski 6 marca 1997 roku „za wybitne zasługi w działalności społecznej”.

„Wybitne zasługi” to ona miała… jako groźna agenta bezpieki TW „Panna”. Wraz z mężem Andrzejem Gontarczykiem – TW „Yonem” we wrześniu 1982 r. wyjechała do RFN. W 1984 przystąpili do funkcjonującej w Carlsbergu Chrześcijańskiej Służby Wyzwolenia Narodów, kierowanej przez ks. Franciszka Blachnickiego. Podjęli pracę w pracę w działającym przy nimwydawnictwie „Maximilianum”, którego Jolanta Gontarczyk została kierownikiem, a jej mąż nadzorcą technicznym. W ciągu dwóch lat doprowadzili wydawnictwo niemal do ruiny.

Ks. Blachnicki dla komunistów był jednym z wrogów, chociażby z racji skutecznej działalności wśród młodzieży (to on założył Ruch Światło-Życie, popularny ruch oazowy przyciągający tysiące młodych ludzi). Z czasem zaczęły docierać do niego informacje o agenturalnej działalności Gontarczyków. 27 lutego 1987 spotkał się z nimi. Według świadków wrócił załamany. Dwie godziny później zmarł.

- reklama -
Ks. Franciszek Blachnicki, Sługa Boży Kościoła Katolickiego

Gontarczykowie pozostali w Niemczech jeszcze rok, a gdy środowisko polonijne zyskało wiedzę co do ich prawdziwej roli, zostali ewakuowani do Warszawy, dosłownie „jak stali”. Jolanta rozwiodła się z mężem i wróciła do panieńskiego nazwiska. Od początku lat 90. jako Jolanta Lange zaangażowała się w feminizm, domagając się aborcji na życzenie i legalizacji związków tej samej płci. To było jej „zaangażowanie społeczne”, za które TW „Alek” Kwaśniewski nagrodził ją wspomnianym orderem. W ostatnich latach jako prezes lewackiego stowarzyszenia Pro Hummanum otrzymała od Rafała Trzaskowskiego na swoją działalność ze środków m.st. Warszawy 2 mln zł.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i Jolanta Lange TW “Panna”

W marcu 2023 IPN poinformował, że podjęte śledztwo, w tym ekshumacja i badania ciała ks. Blachnickiego wykazały, że został otruty. Jolanta Lange w ciągu kilkudziesięciu godzin wyjechała do Nowej Zelandii. Wróciła, gdy Tusk objął władzę. Podjęła współpracę z władzami samorządowymi Krakowa.

Odebranie jej odznaczenia (co ciekawe informując o tym TVN pominął jej agenturalną działalność i inwigilowanie ks. Blachnickiego) nie jest jednak samodzielną decyzją prezydenta. Aż tak odważny Andrzej Duda nie jest. To efekt petycji autorstwa Piotra Woyciechowskiego, specjalisty ds. służb specjalnych złożonej w kwietniu tego roku, a podpisanej m.in. przez profesora Sławomira Cenckiewicza.

- reklama -

Order Orła Białego dla księdza

Skoro jednak na prezydenta działają apele, oto nasz apel. Panie Prezydencie Andrzeju Duda – ma Pan jeszcze jedną szansę, by zachować się przyzwoicie. Apelujemy więc o przyznanie Orderu Orła Białego śp. ks. Tadeuszowi Isakowiczowi-Zaleskiemu. Powinien Pan to zrobić już dawno. Nagrodzić księdza za jego wieloletnie wysiłki na rzecz upamiętnienia ofiar ukraińskiego ludobójstwa na Wołyniu, za jego pracę na rzecz chorych dzieci, za działalność opozycyjną w czasach PRL. Jak niewiele osób w Polsce, ks. Isakowicz zasłużył na najwyższe odznaczenie. Pan wolał je przyznać swemu przyjacielowi, czczącemu zbrodniarzy z UPA Wołodymyrowi Zełenskiemu, a ks. Isakowicza Pan obrażał. Wybitny kapłan zmarł w zeszłym roku, ale ma Pan przecież szansę naprawić swój błąd i chociaż w ten sposób przeprosić wybitnego kapłana. Starczy Panu odwagi, by przyznać się do błędu i zachować jak prawdziwy mężczyzna i mąż stanu?

Ks. Isakowicz-Zaleski składa kwiaty pod krzyżem ku czci Polaków zamordowanych przez UPA w Krościatynie

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Zbawienie przyszło przez Krzyż

"Kto chce znaleźć Chrystusa bez Krzyża, ten znajdzie krzyż bez Chrystusa", a to jest największy dramat człowieka. Ale to człowiek...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx