Nie żyje starosta płocki Mariusz Bieńka, który w niedziele wypłynął na ryby wraz z dwójką znajomych. Podczas wędkowania łódź na której znajdowali się mężczyźni wywróciła się. Wszyscy wpadki do wody. Niestety tylko starosta nie wypłynął.
Na Wiśle od kilku dni trwały poszukiwania mężczyzny. Ciało zauważono około dwa km od mostu im. Legionów Piłsudskiego w Płocku – podał “Tygodnik Płocki”. Zwłoki były w złym stanie, dlatego policja początkowo nie była w stanie ustalić tożsamości denata.
W południe prezydent Połocka Andrzej Nowakowski przekazał jednak najnowsze ustalenia:
– Wszyscy do końca mieliśmy nadzieję… Niestety, dziś nadeszła bardzo smutna informacja o odnalezieniu ciała tragicznie zmarłego Mariusza Bieńka, starosty powiatu płockiego – napisał prezydent Płocka w mediach społecznościowych.
W poszukiwaniach starosty brało udział 120 strażaków, oraz służby policyjne. Niestety obfite opady utrudniały pracę służb.
Z wstępnych ustaleń wynika, że łódź wywróciła się, gdy mężczyźni wpłynęli na mieliznę. Z uwagi na fakt, że nie było tam głęboko, mężczyźni postanowili postawić łódź na wodzie. W pewnej chwili starosta oddalił się od łodzi i nie był w stanie sam wrócić. Pomimo próby udzielenia mu pomocy, dwaj pozostali mężczyźni nie byli w stanie do niego dopłynąć.
Źródło: Polsat News