Włochy liderem śmiertelności na COVID19 w świecie. Zadecydował o tym splot kilku czynników.
20 marca śmiertelnymi ofiarami epidemii COVID19 padło 627 Włochów. Ogółem zmarło 4032 mieszkańców Italii, która ze wskaźnikiem 8,34 proc. zgonów stała się nowym liderem pandemii w świecie. Chiny odnotowały 3248 ofiar śmiertelnych.
Na pytanie „La Stampy” o przyczyny tragedii odpowiedział szef krajowego Instytutu Zdrowia. Według Silvio Brusaferro doszło do dramatycznego splotu kilku czynników.
Przede wszystkich chodzi o wysoką średnią życia. Co trzeci Włoch przekroczył 65 lat natomiast średnia wieku ofiar śmiertelnych wirusa wynosi 79,5 roku. Starszej populacji towarzyszą liczne choroby, począwszy od wieńcowych, przez cukrzycę typu drugiego i schorzenia geriatryczne, po chroniczną niewydolność płuc.
Za kolejny czynnik negatywny Brusaferro uznał zbyt małą ilość testów, ograniczoną do osób z wyraźnymi symptomami koronawirusa. Europejski COVID19 nie jest bardziej agresywny od chińskiego ale do 20 marca włoska służba zdrowia wykonała tylko 165541 badań. Tymczasem w Chinach testowano osoby z podejrzeniem lekkich infekcji.
Kolejnym czynnikiem sprzyjającym epidemii jest niewydolność szpitali. Już co drugi leżący na oddziałach intensywnej terapii to pacjentem z wirusem, co podnosi ryzyko zarażenia pozostałych osób leczonych na OIOM-ach, podsumował sytuację dyrektor włoskiego Instytutu Zdrowia.