Partie opozycyjne podzieliły się w sprawie projektu PiS dotyczącego podwyżek diet poselskich.
Większość z posłów nie związanych z koalicją rządową poparło nowe rozwiązanie, rekomendowane przez Prawo i Sprawiedliwość. Część jednak polityków opozycyjnych uważa, że na podwyżki zgodzić się nie można. Co więcej, uważają że za zwiększeniem poborów parlamentarzystów kryje się plan rozbicia opozycji.
– Jeżeli ktoś wpisuje się w ten scenariusz, negocjuje z Kaczyńskim, Terleckim, politykami PiS-u, a ta sprawa dotyczy jeszcze horrendalnych podwyżek dla parlamentarzystów, jest politycznym samobójcą. To widzieliśmy w nocy z czwartku na piątek i w piątek. Ja jestem zdumiony, że nie byliśmy w stanie w sposób racjonalny, logiczny i uczciwy na to zareagować – mówił Schetyna w TVN24.
– Bardzo ważna będzie decyzja i zachowanie senatorów dzisiaj. Wierzę głęboko, że zachowają się przyzwoicie, że odrzucą ten projekt w I czytaniu w Senacie, że w perspektywie kilkunastu godzin po prostu go nie będzie i że będziemy mogli powiedzieć „sprawa jest zamknięta”, „nigdy więcej nie popełnimy już takiego błędu” – zaapelował do senatorów, którzy mają zająć się dziś tą kontrowersyjną ustawą.
Zobacz także: Opozycję dzieli dieta
Zobacz także: Hołownia o opozycji: „Oni się dali Kaczyńskiemu wmanewrować jak dzieci”