INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

13:52 | czwartek | 02.05.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Janusz Korwin-Mikke ma problem. Unia chce od niego pół miliona euro zwrotu

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

2 maja

Jedźcie sami do Niemiec…

13 kwietnia 1943 W czasie II wojny światowej, Warszawa była dla Niemców najniebezpieczniejszym z okupowanych przez nich miast Europy. Każdy Polak mógł wtedy zginąć...

Koniecznie przeczytaj

No, i doigrałem się. Gadało się, że Unia Europejska musi być zniszczona – to trzeba się liczyć, że Unia Europejska uzna, że to JA powinienem zostać zniszczony! Organ “antykorupcyjny” Unii, tzw. OLAF, spokojnie prowadził śledztwo w mojej sprawie – i właśnie doszedł do wniosku, że źle zatrudniałem swoich asystentów – napisał były europoseł Janusz Korwin- Mikke na Facebooku.

Wpis dotyczy zakończonej właśnie sprawy europosłów, wybranych z list Kongresu Nowej Prawicy w 2014 r. Toczyła się ona przez trzy lata, przed europejskim urzędem ds. zwalczania nadużyć finansowych.

- reklama -

Zakończyła się nałożeniem na partię Korwina – Mikke kary, w wysokości pół miliona euro. Piszący o tym portal nczas.com przypomniał tekst Radosława Grucy poświęcony tej sprawie, opublikowany trzy lata temu w dzienniku Fakt.

Autor pisał, że nieprawidłowości polegać miały na “zatrudnianiu znajomych i członków rodzin, jako tzw. asystentów akredytowanych”, którzy nigdy nie pracowali zgodnie z obowiązującymi wytycznymi PE.

Sam poseł Korwin -Mikke pisze o tym na FB:

- reklama -

Jedni pracowali w Warszawie, choć powinni być w Katowicach, inni w Katowicach zamiast w Brukseli. Nie, nikt nie oszukiwał na żadnych przejazdach – ale wiadomo, że doradca klienta musi być w miejscu, gdzie przebywa klient, a nie doradzać np. przez Sieć lub telefon. Jeszcze inni asystenci startowali potem w wyborach, więc ich zarobki mogły im pomóc osiągnąć lepszy wynik. Itd. itp.

Portal nczs.com sugeruje, że tego typu praktyki stosowane są dość powszechnie a kary – jedynie wobec tych, którzy są eurosceptykami. Polityk Konfederacji jest optymistą, ponieważ już ma za sobą sprawę, którą z UE wygrał. Zapowiedział, że będzie się od decyzji OLAF-u odwoływał.

Tak więc: okazuje się, że z Unią nie ma żartów. Z terrorystami sobie poradzić nie potrafi – ale Korwin-Mikkemu spróbuje dać radę! Zobaczymy! – zakończył poseł swój Facebookowy wpis.

- reklama -

Źródło:nczas.com

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Toż to szok!

A tak się starała... Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Donald Tusk podjął już decyzję - Janina...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx