Funkcjonariusze zwalczający neofaszystów sami okazali się nazistami.
– Czterech funkcjonariuszy Urzędu Ochrony Konstytucji Nadrenii Północnej-Westfalii usłyszało zarzut propagowania nazimu – informuje Deutsche Welle. Skandal jest tym większy, że jak ujawniło ministerstwo spraw wewnętrznych landu, w zakres obowiązków funkcjonariuszy wchodziło zwalczanie nielegalnych organizacji neofaszystowskich.
Zgodnie z przeciekami lokalnych mediów, zadaniem oficerów objętych zarzutami wchodziła koordynacja przeciwdziałania ekstremizmowi i nadzór nad antynazistowskimi działaniami zarówno policji, jak cywilnej administracji.
Jak przypomina Deutsche Welle, nie jest to pierwsza kompromitacja niemieckich służb bezpieczeństwa. W połowie września zawieszono w czynnościach 30 policjantów, którzy okazali się wielbicielami Adolfa Hitlera, swastyki i fotografii ukazujących mordowanie Żydów w niemieckich obozach zagłady.