INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

18:32 | czwartek | 21.11.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Emmanuel Macron ogłosił wprowadzenie godziny policyjnej w części kraju

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

21 listopada

Jan Kazimierz w słuckim pasie

20 listopada 1648 Chwalcie usta Pannę Marię!Już więcej nie wierzęAni w działa, ni w husarię,W zbroje, ni w pancerze.Za nic wszystkie mi potęgi,Wojsk ogromnych chmura,Za...

Koniecznie przeczytaj

W ramach walki z pandemią koronawirusa w regionie paryskim i ośmiu wielkich miastach Francji od soboty zacznie obowiązywać godzina policyjna – poinformował w środę prezydent Emmanuel Macron.

Godzina policyjna będzie obowiązywała przez co najmniej cztery tygodnie w godz. 21-6. Objęte zostaną nią m.in. Paryż, Marsylia, Tuluza i Montpellier.

- reklama -

Krótko wcześniej rząd ogłosił stan zagrożenia zdrowia, dający władzom prawo do wprowadzania surowych obostrzeń.

Prezydent powiedział, że osoby łamiące godzinę policyjną będą karane grzywnami w wysokości 135 euro, wyższymi w przypadku recydywy. Nie dotyczy to osób pracujących w godzinach nocnych i wieczornych, jak i pasażerów pociągów.

Transport publiczny będzie działał jak dotychczas, zapewnił prezydent, podobnie jak ruch kolejowy. Podróże po Francji nie będą ograniczone.

- reklama -

Macron, który ujawnił te zarządzenia w ponad 40-minutowym wystąpieniu, ocenił, że „sytuacja jest poważna, ale nie można powiedzieć, że straciliśmy panowanie nad wirusem”. Wprowadzenie godziny policyjnej tłumaczył koniecznością, by „każdy z nas chronił siebie i innych” przed zakażeniem.

„Jesteśmy w trakcie drugiej fali (epidemii). Musimy reagować” – podkreślił. Dodał, że celem jest obniżenie dziennego przyrostu infekcji z ok. 20 tys. obecnie do ok. 3 tys.

Przyznając, że godzina policyjna „będzie miała konsekwencje gospodarcze”, prezydent zapewnił, że władze zrobią wszystko, by „kraj mógł pracować”, i poprzez pożyczki i finansowanie częściowego bezrobocia pomogą przedsiębiorcom, głównie w takich branżach, jak organizacja imprez, kultura i sport.

- reklama -

Prezydent wezwał rodaków do przestrzegania dystansu społecznego, noszenia maseczek „nawet wśród rodziny” i systematycznego wietrzenia mieszkania. Przekonywał, że podobnie jak w restauracjach, w domach prywatnych nie powinno być więcej niż sześć osób przy stole.

Uczestnicy debaty w telewizji C-News skrytykowali w pierwszych reakcjach zarówno formę, jak i treść prezydenckiego wystąpienia. „Straciliśmy 44 minuty, żeby dowiedzieć się tego, co już wiedzieliśmy” – podsumowała znana komentatorka Veronique Jacquier. „Sanitarną dyktaturą” nazwał zapowiedziane posunięcia Ivan Rioufol z dziennika „Le Figaro”, a prowadzący program Pascal Praud uznał, że prezydent przybrał „styl instruktora z powiatowej poradni zdrowia”.

Właściciele restauracji uznali w wypowiedziach dla mediów, że są „definitywnie wykończeni”.

Francuskie ministerstwo zdrowia poinformowało wcześniej w środę, że w ciągu ostatniej doby w kraju potwierdzono 22 591 przypadków zakażenia koronawirusem, co podniosło łączny bilans infekcji w kraju do 779 063. Całkowita liczba ofiar śmiertelnych epidemii przekroczyła 33 tys.

Z Paryża Ludwik Lewin (PAP)

llew/ kib/ akl/

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Mega MAGA! Czyli słynne „fight, fight, fight!”

Agenda Kamali Harris była głównie ideologiczna, przesycona rozmaitymi „wokistowskimi” miazmatami, natomiast agenda Trumpa była praktyczna, odwołująca się do codziennych...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx