Rząd Węgier nie zgadza się, aby unijny budżet był łączony z politycznymi sprawami, dlatego oficjalnie stawia weto.
Zdaniem Orbana, po przyjęciu proponowanego przez Brukselę powiązania funduszy z praworządnością, „nie byłoby już przeszkód, by pieniądze należące się państwom członkowskim powiązać z popieraniem imigracji i szantażować kraje przeciwne migracji narzędziami budżetowymi”.
– W ostatnich latach powoływanie się na państwo prawa podczas sporów o migrację stało się jednak nie narzędziem prawnym, tylko politycznym i ideologicznym – ocenił węgierski przywódca.
Oświadczenie opublikował w mediach społecznościowych rzecznik rządu: