W syberyjskim Tomsku 6-latka spadła z wysokości czwartego piętra prosto w śnieżną zaspę.
Na kadrach widać, że był to dramat ze szczęśliwym zakończeniem. Dziecko wstało z zaspy i po otrząśnięciu się ze śniegu wróciło do domu.
Jak informuje agencja Lenta.ru, miejscowa prokuratura prowadzi postępowanie wyjaśniające w sprawie narażenia życia i zdrowia dziewczynki na niebezpieczeństwo.