INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

16:29 | czwartek | 11.09.2025

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

No menu items!
Więcej

    Epidemia w Polsce: szybki spadek liczby nowych zakażeń; znacznie wolniejszy liczby zgonów

    Czas czytania: 3 min.

    Kartka z kalendarza polskiego

    11 września

    Po co nam krzyż?

    Chrystus zaprasza nas do brania codziennego krzyża, przez trud i wyrzeczenia. Mówi o nich dzisiaj Chrystus w Ewangelii. Nie chodzi tu o wyzbycie się wszystkiego,...

    Koniecznie przeczytaj

    Notujemy w Polsce szybki spadek liczby nowych zakażeń, ale znacznie wolniejszy liczby zgonów na COVID-19 – powiedział w rozmowie z PAP prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski. Przyznał, że w jego ocenie wpływa na to grupa osób, które się nie diagnozują.

    “Wygląda to tak, że mamy dużo mniej zakażeń i tylko troszkę mniej zgonów. Na tę drugą statystykę zwróciłbym szczególną uwagę. Ona oczywiście jest przesunięta o ok. 2 tygodnie, ale wydaje się, że i tak te dane nieco do siebie nie pasują. Moim zdaniem jest tak dlatego, że jest tzw. szara strefa, którą stanowią osoby unikające diagnozowania. One się nie testują, a do lekarzy trafiają późno, często w bardzo złym stanie” – wskazał ekspert.

    - reklama -

    Ocenił, iż ta tendencja będzie w okresie przedświątecznym się tylko pogarszała, bo wiele osób mimo objawów infekcji musi “pobiegać po galeriach”, a potem niestety pojedzie do domów rodzinnych i tym samym rozniesie epidemię. Zaapelował po raz kolejny o to, żeby tak nie robić i nie unikać testów.

    “Wiele osób przeraziło się oglądając obrazki w telewizji – ze szpitali czy pokazujące karetki stojące w kolejkach. Dlatego postanowiło leczyć się w domu, na własną rękę. Często te osoby nawet nie zagrażają najbardziej sobie, bo ich objawy nie są ciężkie, ale chodząc do pracy i uczestnicząc w życiu społecznym +sprzedają+ wirusa dalej” – wskazał dr Sutkowski.

    W jego ocenie unikanie lekarzy to “granie w totolotka”. Ekspert przyznał jednak, że wirusa w środowisku jest obecnie mniej, a restrykcje nieco zdusiły epidemię, co także widać w statystykach i różnych wskaźnikach.

    - reklama -

    Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował we wtorek, że od dziś testy antygenowe można już przeprowadzać w Podstawowej Opiece Zdrowotnej, a prezes NFZ wydał zarządzenie w tej sprawie.

    Zdaniem dra Sutkowskiego nie jest to najlepszy pomysł.

    “Wiele organizacji lekarzy rodzinnych już się na ten temat wypowiedziało. Nie ma obecnie konieczności wykonywania testów antygenowych w przychodniach, bo liczba punktów wymazowych, do których można dojechać autem, jest już w Polsce wystarczająca. Te testy dla osób bez objawów nic nie dają, bo i tak wyjdą ujemne. Wpuszczanie osoby z objawami do przychodni, gdy np. jest tam jedno wejście, powoduje mieszanie się pacjentów. Mam nadzieję, że będzie to tylko fakultatywna możliwość, a nie zobligowanie nas do tego rodzaju testowania. Nie spodziewam się, aby w skali kraju znacząco wpłynęło to na zwiększenie dobowej liczby wykonywanych testów, bo w wielu przychodniach nie ma jak wykonywać takich testów w sposób bezpieczny i epidemiologiczne uzasadniony” – powiedział dr Sutkowski. (PAP)

    - reklama -

    Tomasz Więcławski

    Śledź nas na:

    Czytaj:

    Oglądaj:

    Subskrybuj
    Powiadom o

    0 komentarzy
    oceniany
    najnowszy najstarszy
    Wbudowane informacje zwrotne
    Zobacz wszystkie komentarze
    reklama spot_img

    Ostatnio dodane

    Biedroń najbardziej znienawidzonym politykiem  

    Robert Biedroń, europoseł Lewicy znany ze swojej gejowskiej orientacji i pobicia matki, został prawdopodobnie najbardziej znienawidzonym nadwiślańskim politykiem w...

    Przeczytaj jeszcze to!

    0
    Podziel się z nami swoją opiniąx