W reakcji na wybuchy polskich sklepów w Holandii, które miały miejsce w ostatnich dniach, Ministerstwo Spraw Zagranicznych zwróciło się do ambasady Holandii w Polsce.
Informacje na ten temat zamieścił na Twitterze wiceminister Szymon Szynkowski vel Sęk: “(…) zwróciliśmy się do ambasady tego kraju z wyrazami zaniepokojenia, oczekiwaniem szczegółowego i pilnego śledztwa w sprawie i oczekiwaniem zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom PL. Nasze służby konsularne w NL są w kontakcie z miejscowymi władzami”.
Wszystkie trzy zniszczone sklepy noszą nazwę “Biedronka”, jednak nie maja związku z obecną na naszym rynku siecią sklepów.
Właścicielem dwóch z nich jest pochodzący z Iraku piłkarz trzecioligowej drużyny Quick Boys, Mohamad Mahmoed.
Według jego domysłów, powodem ataku na będące jego własnością placówki była zazdrość. Holenderska policja wciąż prowadzi śledztwo w sprawie wszystkich trzech eksplozji.
Źródło:onet.pl