W ciągu ostatniej doby we Francji odnotowano 15 674 nowe zakażenia koronawirusem oraz 610 zgonów na Covid-19 – poinformowały w piątek władze. Tym samym liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa w tym kraju przekroczyła od początku pandemii 60 tysięcy.
Według francuskiego ministerstwa zdrowia 264 osoby zmarły w ciągu ostatnich 24 godzin w szpitalach, a w ciągu ostatnich trzech dni 346 osób w domach opieki. Liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa od początku pandemii wynosi dokładnie 60 229, w tym w szpitalach zmarło 41 455 osób.
We Francji na Covid-19 zachorowało już od początku pandemii 2 442 990 osób. Władze medyczne uznają wzrost zakażeń w ostatnich dniach za niepokojący i zalecają szczególną ostrożność podczas zbliżających się Świąt.
Liczba nowych hospitalizacji wynosi 8830 w ciągu ostatnich siedmiu dni, w tym 1157 osób trafiło na intensywną terapię.
Zakażony koronawirusem prezydent Francji Emmanuel Macron poinformował w piątek w nagraniu wideo, że ma się „dobrze” i wykonuje swoje obowiązki pomimo „nieco spowolnionej aktywności”. Prezydent jest osłabiony i ma kaszel. Szef państwa poprosił Francuzów o ostrożność; „wszyscy możemy złapać wirusa” – podkreślił.
Szef doradzającej rządowi Rady Naukowej Jean-Francois Delfraissy ocenił natomiast w piątek, że w związku z trudnościami z produkcją i dystrybucją szczepionek przeciw Covid-19 Francja i inne kraje prawdopodobnie nie powrócą do normalności “mniej więcej” do jesieni 2021 roku.
Z Paryża Katarzyna Stańko (PAP)
ksta/ jo/ ap/