INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

11:31 | niedziela | 24.08.2025

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

No menu items!
Więcej

    Prof. Gut mówi ważne słowa o szczepionkach! “Ci, którzy się nie zaszczepili, złapią wirusa”

    Czas czytania: 3 min.

    Kartka z kalendarza polskiego

    24 sierpnia

    Cześć i Chwała Bohaterom! 1 sierpnia 1944 r.

    Dla Polaków jednakowymi bohaterami są ci, którzy poszli 1 sierpnia do walki i ci, którzy zginęli zamordowani przez Niemców w odwecie za walczących. 1...

    Koniecznie przeczytaj

    Pierwsze szczepienia są kroplą w morzu potrzeb, jeżeli chodzi o populację Polaków, ale zabezpieczą tych najbardziej zagrożonych COVID-19 – powiedział PAP wirusolog prof. Włodzimierz Gut. W jego ocenie w okolicach czerwca możemy zobaczyć znaczące zmiany w przebiegu epidemii.

    Pierwsza dostawa szczepionek, wynosząca 10 tys. sztuk, wyruszyła do Polski w nocy z 24 na 25 grudnia z belgijskiego magazynu firmy Pfizer w Puurs, by trafić do magazynu ARM w Wąwale pod Tomaszowem Mazowieckim.

    - reklama -

    “W sobotę nad ranem, ok. godz. 6.45, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, szczepionki trafiły do celu” – poinformował PAP prezes ARM Michał Kuczmierowski.

    Szczepionki, które już są w Polsce, trafią do 72 szpitali. Natomiast kolejna partia zostanie dostarczona do ponad 500 szpitali, gdzie szczepiony będzie personel medyczny. Kolejne 300 tys. dawek Pfizer ma dostarczyć w kolejnym tygodniu.

    Prof. Gut powiedział w rozmowie z PAP, że to jest na razie kropla w morzu potrzeb. 

    - reklama -

    “Te liczby nie wpłyną jeszcze na ogólną sytuację epidemiczną, ale zabezpieczą indywidualnie tych najbardziej narażonych, czyli walczących z epidemią. Do tego, gdy zaszczepimy personel np. DPS-ów, to i zmniejszy się ryzyko dla pensjonariuszy, którzy najczęściej są osobami starszymi, często z wielochorobowością” – podkreślił prof. Gut. 

    W jego ocenie trzeba liczyć na jak najszybsze dopuszczenie do użytku kolejnych szczepionek innych firm, gdyż szczepienie w tempie 1 mln osób miesięcznie spowoduje rozciągnięcie procesu na wiele miesięcy. “Musi się bowiem zaszczepić 30 mln osób albo tyle przejść zakażenie” – dodał wirusolog.

    Szczepienie w pierwszej kolejności osób z grup ryzyka ma pozwolić na jak najszybsze wpłynięcie na statystykę zgonów na COVID-19. 

    - reklama -

    Zdaniem prof. Guta Polacy zaczną się mocniej przekonywać do szczepień, gdy zobaczą efekt w swoich grupach znajomych.

    “Dojdzie do tego, że po jakimś spotkaniu ci zaszczepieni nie zachorują, a ci, którzy się nie zaszczepili, złapią wirusa. Wówczas czym prędzej polecą oni swoim bliskim szczepienie, pogonią ich do przychodni. Tak to działa” – stwierdził prof. Gut. 

    W jego ocenie w Polsce są tak silne podziały wewnętrzne, że jak ktoś zabiera głos, to z założenia połowa mu nie wierzy, bo przecież musi on reprezentować “jakąś stronę”. 

    Zdaniem wirusologa, gdybyśmy szczepili w zgodzie z założeniami narodowej strategii w tempie 4 mln osób miesięcznie, o ile tyle szczepionek w danym miesiącu dotrze do Polski i będzie tylu chętnych, to ok. czerwca zobaczymy znaczące zmiany w przebiegu epidemii. 

    “Wtedy szczepienia wpłyną już na czynnik szerzenia, bo będziemy mieli zaczepione ok. 20 mln osób plus tych, którzy to przechorowali, więc sytuacja znacząco by się poprawiła” – powiedział. (PAP)

    Autor: Tomasz Więcławski

    Śledź nas na:

    Czytaj:

    Oglądaj:

    Subskrybuj
    Powiadom o

    0 komentarzy
    oceniany
    najnowszy najstarszy
    Wbudowane informacje zwrotne
    Zobacz wszystkie komentarze
    reklama spot_img

    Ostatnio dodane

    KPO, czyli program jacht+

    Miało być nowocześnie i innowacyjnie. Wyszło jak zawsze - miliony z KPO, które będziemy spłacać latami poszły na jachty,...

    Przeczytaj jeszcze to!

    0
    Podziel się z nami swoją opiniąx