Prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski nie zostawia suchej nitki na rządowej strategii wali z epidemią koronawirusa.
W rozmowie z Moniką Olejnik na antenie TVN 24 Trzaskowski mówił o skandalicznym chaosie, jaki zapanował dzisiaj w Polsce.
– Od wielu miesięcy upominamy się o to, byśmy byli konsultowani. […] one są na ostatnią chwilę albo ich nie ma. Jesteśmy zaskakiwani jak reszta obywateli. […] Skandaliczny jest ten chaos. Decyzje zapadają w ostatniej chwili. Wszyscy jesteśmy nimi zaskakiwani – mówi Trzaskowski.
– U nas ludzie zostali pozostawieni sami sobie. Firmy są na skraju bankructwa. […] Właściwie nie ma tej pomocy, która była obiecana. Nie dziwię się, że przedsiębiorcy są sfrustrowani. […] Trzeba było wprowadzić stan wyjątkowy i mielibyśmy jasność sytuacji. […] Rządzący wolą to robić na kolanie – dodaje prezydent Warszawy.
Trzaskowski mówił też o posłance Zjednoczonej Prawicy, Jadwidze Emilewicz, która całkowicie zlekceważyła narzucone przez jej rząd obostrzenia i wybrała się z rodziną na narty.
– To jest klasyczne zachowanie polityków PiS, którzy mają poczucie, że te przepisy ich nie dotyczą. Pamiętamy pana Jarosława Kaczyńskiego, który sam wybierał się na zamknięte cmentarze – powiedział.