„Rodziny ofiar z Wuhan zmarłych na koronawirusa starają się o spotkanie z misją WHO, która przybyła do Chin”, poinformowała Associated Press. Wbrew wysiłkom władz w Pekinie chcą powiedzieć prawdę o epidemii.
„To było przestępstwo”, powiedział AP ojciec jednego ze zmarłych, dodając „mam nadzieję, że misja WHO nie przybyła do nas aby kryć sprawców. Zaapelował: „Nie można dopuścić, żeby kontrolerzy stali się instrumentami rozpowszechniania kłamstwa”.
Rozmówcy oświadczyli agencji, że władze chińskie ukrywały niebezpieczeństwo koronawirusa, faktyczną liczbę zmarłych, a obecnie wywiera presję, żeby rodziny ofiar milczały.
Aktywistów oddolnego ruchu niejednokrotnie nachodziła policja, grożono im wyrzuceniem z pracy za kontakty z zachodnimi mediami. Z chwilą przybycia inspektorów WHO państwo zablokowało ich konta w sieci.