Profesor Jacek Kochanowski na mediach społecznościowych umieścił skandaliczny wpis, wulgarnie atakujący osoby wierzące w Polsce. Co prawda wpis został przez Kochanowskiego skasowany, trafił jednak do sieci, gdzie wywołał poruszenie.
Kochanowski stwierdził, że przeszkadzają mu „bełkoty katolskich bydlaków, facetów, którzy się wypowiadają na temat aborcji”.
– Dość tolerancji dla chorych, fanatycznych, katotalibskich wywodów. Dość słuchania fanatyków, idiotów, męskich palantów, którzy wiedzą lepiej od kobiet” – pisze profesor Uniwersytetu Warszawskiego.
– Będę z całym moim profesorskim majestatem, właśnie jako profesor Uniwersytetu Warszawskiego, jako przedstawiciel nauki, jako intelektualista zwalczał KATOTALIBÓW, którzy chcą udowadniać, że zlep komórek to człowiek, że zygota Zosia cierpi, a morula Kasia czuje jak się jej wyrwa ogonek – czytamy dalej.
– No gdzieś musi być granica dla absurdu, katolskiej propagandy, katotalibów domorosłych. Nie. Oni NIE zasługują na szacunek, bo są tak poj**bani, że są gotowi wsadzić za kraty kobietę, lekarza i przyjaciół kobiety, bo usunie coś, co wiele razy sama natura usuwa jak skrzep” – pisze dalej prof. Kochanowski.