Marszałek Ryszard Terlecki z PiS zapewne długo będzie pamiętał wczorajsze przejęzyczenie. Przyznał się ni mniej, ni więcej do tego, że telewizja publiczna wspiera władzę PiS.
Opozycja oskarża o to rząd od dawna, ale do tej pory politycy PiS przekonywali, że TVP zachowuje pluralizm.
– Jedni mówią, że trzeba zlikwidować media publiczne, inni znowu, że tylko TVP Info. To powrót do sytuacji sprzed 2015 r., kiedy to tamta władza, a współczesna opozycja, miała monopol na informacje – stwierdził Terlecki.
– Jest telewizja, która sprzyja obozowi władzy, i są telewizje, które sprzyjają opozycji. W TVP Info są prezentowane wszystkie poglądy – powiedział Terlecki, dodając, że telewizja publiczna sprzyja władzy i dostaje od niej wsparcie.
-Od tego jest telewizja publiczna, żeby troszczyła się o interes państwa – dodał.