Szpital tymczasowy w Lublinie powstał w Targach Lublin. Na jego utworzenie wydano ok. 40 mln zł. a na miesięczne utrzymanie wojewoda wydaje 2 mln. zł. Koszty wynagrodzenia dla ponad 120 osób personelu pokrywa Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny nr. 1 w Lublinie a za nieustanną gotowość do przyjęcia i leczenia pacjentów, płaci Narodowy Fundusz Zdrowia.
Szpital otwarty został 21 grudnia i od tego czasu przyjął 19 pacjentów. O sprawie wydatków na lubelski szpital tymczasowy, pisał w minionym tygodniu, “Dziennik Wschodni”.
Tekst wywołał krytykę polityków opozycji. Obecnie, jednym z nimi głosem, mówi lubelski radny PiS Stanisław Brzozowski.
Radny, który już w styczniu zwrócił się do Urzędu Wojewódzkiego z pytaniem o koszty utrzymania szpitala w Targach Lublin, przyznaje, że kwoty, jakie mu przekazano, bardzo go zaskoczyły.
Podkreślając swój sceptycyzm wobec pomysłu tworzenia szpitali tymczasowych, Brzozowski powiedział wprost: “Chodziło chyba tylko o efekt propagandowy i podtrzymanie psychozy strachu w społeczeństwie”.
Piotr Gawryszczak, szef klubu PiS w RM Lublin, choć uważa, że niektóre wypowiedzi jego partyjnego kolegi “wydawały się nieprzemyślane”, nie będzie podejmował formalnych kroków wobec radnego Brzozowskiego.
Źródło:dziennikwschodni.pl