Islamska fanatyczka dokonała tragicznego zamachu samobójczego w Tunezji, przekazuje Associated Press.
Do incydentu doszło podczas wojskowej obławy na ekstremistów islamskich w górskiej prowincji Kasserine. Żołnierze otoczyli dom, w którym wraz z rodziną schronił się jeden z poszukiwanych terrorystów.
Gdy podczas wymiany ognia został zastrzelony, dowódca obławy wezwał jego żonę do opuszczenia budynku.
Kobieta wyszła pozorując oddanie się w ręce sił antyterrorystycznych, po czym na oczach żołnierzy zdetonowała noszony na sobie ładunek wybuchowy.
Jak informuje AP, w samobójczej eksplozji zginęło niemowlę, które terrorystka niosła na ręku. Drugie dziecko, kilkuletnia dziewczynka idąca kilka kroków za matką, przeżyła wybuch ale znajduje się w ciężkim stanie.