Ukraińskie pogotowie ratunkowe z obwodu równieńskiego przekazało informacje o śmierci czteromiesięcznego dziecka. Przyczyna tragedii był kot, który zasnął na twarzy maleństwa. Sprawę sprawdza lokalna policja, ale ukraińska BBC przypomniała, że dwa lata temu, również na Ukrainie, miał miejsce podobny wypadek.
Dotyczył półrocznego dziecka, któremu kot usiadł na twarzy. Maleństwo się udusiło. Tym razem, chłopczyk został w wózku na podwórku. Jego mama oddaliła się na kilka minut. Po powrocie zauważyła kota na twarzy synka i zorientowała się, że chłopczyk nie oddycha.
Mimo akcji reanimacyjnej ojca dziecka a później medyków, nie udało się go uratować.
Według oficjalnego komunikatu, przyczyną zgonu dziecka był “niedobór tlenowy w organizmie” powstały w wyniku “zamknięcia dróg oddechowych przez zwierzę domowe”.
Ostatniego dnia minionego roku, w amerykańskim mieście Dayton, śmierć czteromiesięcznej dziewczynki spowodował szczeniak, który zasnął w nocy na jej twarzy.
Źródło:polsatnews.pl