Nietypowe zgłoszenie otrzymali funkcjonariusze Komedy Powiatowej w Sandomierzu. W gminie Dwikozy doszło do włamania do domu. Złodziej został przyłapany przez właścicieli, jak…wyjadał śledzie z lodków.
W sobotę, sąsiedzi zauważyli, że na posesję obok wchodzi obcy mężczyzna w kapturze. Szybko poinformowano właścicielkę domu, która czym prędzej wróciła na miejsce.
– Gdy ta po chwili pojawiła się na miejscu, zauważyła wyważone okno. Weszła do środka, a tam w kuchni nakryła włamywacza, który spokojnie kończył jeść skradzione z lodówki śledzie – powiedziała mł.asp. Paulina Kalandyk z Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu.
– Okazał się nim 33-latek, którego stan wskazywał, że może znajdować się pod działaniem alkoholu. Badanie wykazało, że w swoim organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu – dodała Kalandyk.
33-latek odpowie za swój czyn przed sądem. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Źródło: PAP